KONTROWERSJE

UEFA nie ma zastrzeżeń do Cakira

(fot. PETER POWELL/PAP/EPA)

Władze UEFA potwierdziły, że Cuneyt Cakir pozostanie na liście arbitrów wyznaczonych do sędziowania kolejnych spotkań tej edycji Ligi Mistrzów. Po kontrowersyjnej decyzji Turka o pokazaniu Naniemu czerwonej kartki w meczu Manchesteru United z Realem Madryt niektórzy spodziewali się, że Cakir zostanie odsunięty od sędziowania meczów LM, ale UEFA stwierdziła, że nie ma nic do zarzucenia 36-letniemu arbitrowi.

Tym samym UEFA stanęła w obronie sędziego, na którego spadła lawina krytyki za wyrzucenie z boiska Naniego. Przypomnijmy, że Portugalczyk dostał czerwoną kartkę za niebezpieczne wejście w Alvaro Arbeloę. Niedługo później Real zdobył dwie bramki i awansował do ćwierćfinału LM.

Po meczu Cakir znalazł się centrum uwagi, a jego decyzja z 56. minuty spotkania stała się głównym tematem pomeczowej dyskusji. Pomimo olbrzymiego zamieszania UEFA jasno stwierdziła, że “nie ma żadnych zastrzeżeń” do pracy Cakira.

– Nie mamy z nim żadnego problemu – powiedział rzecznik federacji na łamach “The Guardian”. – Nie mamy zastrzeżeń w związku z usunięciem Naniego z boiska. Zgodnie z procedurą czekamy na oficjalny raport meczowego delegata oraz obserwatora. Jeśli pojawią się wątpliwości, wtedy zareagujemy. Cakir pozostaje na naszej liście arbitrów przeznaczonych do sędziowania kolejnych meczów LM – dodał.

Dla Cakira to już druga tak głośna dyskusja po jego decyzji o wyrzuceniu piłkarza w wielkim meczu LM. W ubiegłym roku pokazał czerwoną kartkę Johnowi Terry’emu w półfinale Barcelona – Chelsea.