Włoch Pierluigi Collina został uznany najlepszym sędzią wszech czasów przez IFFHS, czyli przez Międzynarodową Federację Historyków i Statystyków Futbolu. Drugie miejsce w rankingu zajął Markus Merk (Niemcy), a trzecie Peter Mikkelsen (Dania).
Collina na arenie międzynarodowej prowadził mecze w latach 1995-2005. Sędziował m.in. finał mistrzostw świata w 2002 roku, a także finał Ligi Mistrzów w 1999 roku. “Gwizdał” także w finale Igrzysk Olimpijskich w 1996 roku, które odbywały się w Atlancie.
Dla wielu wzór do naśladowania jeśli chodzi o sędziowanie. Miał jednak też całkiem liczne grono swoich oponentów. Ci zarzucali mu, że podczas meczów niekiedy chciał być pierwszoplanową postacią. A przecież najlepszy sędzia to taki, który prowadzi mecz, tak że go niemal “nie widać”. Głównymi aktorami są przecież piłkarze, a nie arbiter. Collina czasami o tym zapominał.
Klasyfikacja wszech czasów zdaniem Międzynarodowej Federacji Historyków i Statystyków Futbolu
1. Pierluigi Colina (Włochy)
2. Markus Merk (Niemcy)
3. Peter Mikkelsen (Dania)
4-5. Kim Milton Nielsen (Dania) oraz Sandor Puhl (Węgry)
6. Anders Frisk (Szwecja)
7-8. Lubos Michel (Słowenia) oraz Pierluigi Pairetto (Włochy)
9. Michel Vautrot (Francja)
10. Urs Meier (Szwajcaria)
Ranking ten został przez IFFHS sporządzony za lata 1987-2009. Międzynarodowa Federacja Historyków i Statystyków Futbolu dopiero bowiem od 1987 roku ocenia pracę sędziów za pomocą rankingów.
źródło: futbolnews.pl